Na Zachodzie wszystko wiadomo

Dziś emocji i wyrównanych spotkań nie zabrakło, gdyż był to ostatni turniej w Western Conference, co oznaczało, że każde punkty mogą być istotne do końcowego układu przed play-off.  Młodzi koszykarze mogli dziś zagrać w pięknym i nowoczesnym obiekcie „Hala Nysa” i w tych okolicznościach zafundowali wszystkim wspaniałe widowisko. Zdecydowana większość  spotkań była bowiem bardzo wyrównana, a dwa z nich kończyły się zaledwie jednopunktową różnicą. Z grających dziś drużyn trzy zobaczymy w finale Western Conference we Wrocławiu, a będą to Minnesota Timberwolves/Górnik Wałbrzych, Portland Trail Blazers/WKK Wrocław oraz gospodarze czyli Oklahoma City Thunder/Basket Nysa. Pełną listę uczestników finału konferencji oraz zestaw par można zobaczyć poniżej. Wyjątkową także mieliśmy dziś oprawę muzyczną. Zatroszczył się o nią duet DJ Element (konsoleta) oraz Mike ARG (spikerka, wokal). Oprócz komentarza spotkań mieliśmy okazję posłuchać także sporej dawki dobrej, kojarzonej z koszykówką, muzyki w rytmach RAP i HIP-HOP. Na wszystkich zgromadzonych,  zarówno kibicach jak i uczestnikach, na pewno ogromne wrażenie zrobił także widowiskowy pokaz wsadów w wykonaniu Filipa Pawełka. Ten profesjonalny dunker bowiem fruwał nad obręczą i uczestnikami. Warto też wspomnieć o gościach specjalnych, którzy uświetnili swoją obecnością tą imprezę, a także wydatnie pomogli w jej organizacji. Bez władz lokalnych czyli Urzędu Marszałkowskiego, Miasta Nysa i Starostwa Powiatowego ta impreza na pewno nie odbyła by się w tak wspaniałym wydaniu.  Obecni na turnieju Dyrektor Gabinetu Marszałka Województwa Opolskiego Arkadiusz  Kuglarz oraz Sekretarz Miasta Nysa Piotr Bobak w podzięce za wspieranie klubu otrzymali dziś pamiątkowe koszulki klubowe. Dzięki tej pomocy wszyscy uczestnicy mogli także otrzymać upominki i posilić się w trakcie turnieju. Było oczywiście także tradycyjne losowanie koszulek Jr. NBA oraz interaktywny quiz Jr. NBA z koszulką dla zwycięscy, którym dziś został „Maras” z Dzierżoniowa. Wymieniając tą miejscowość nie sposób nie wspomnieć o grupce kibiców-rodziców która dziś przyjechała dopingować swoją drużynę.  Trzeba też oczywiście podziękować Gracjanowi Grumołowi, który wraz ze swoim sztabem rodziców i wolontariuszy podjął się roli gospodarza i  wywiązał z niej znakomicie.