Dzisiejszy turniej zaczął się od niespodzianki. W pierwszym spotkaniu wyżej notowane przed play-off Portland Trail Blazers/KKS Tarnowskie Gór nie byli sobie w stanie poradzić z rewelacyjnie dziś grającym San Antonio Spurs/MKS Basket Strzelce Opolskie i musieli się już na starcie pożegnać z szansą na grę w Katowicach. Nie był to jednak koniec emocji, które dziś zafundowała wszystkim ekipa San Antonio Spurs/MKS Basket Strzelce Opolskie. W ostatnim meczu turnieju gospodarzom, po wcześniejszym pokonaniu Minnesota Timberwolves/Akademia Sportowa Lubliniec przyszło się zmierzyć właśnie z San Antonio Spurs/MKS Basket Strzelce Opolskie. Te spotkanie to był prawdziwy horror. Był to chyba najbardziej wyrównany i zacięty pojedynek obecnego sezonu. Od samego początku do samego końca wszystko było możliwe i dopiero w ostatnich sekundach udało się gospodarzom przechylić szalą na swoją korzyć, a wydanie w tym pomógł im ich „szósty” zawodnik czyli żywiołowi i bardzo liczni kibice. W drugiej części play-off-owej drabinki prym wiodło Golden State Warriors/GTK Gliwice, które w drodze do turnieju finałowego pokonało Dallas Mavericks/MUKS Sari Żory oraz Oklahoma City Thunder/AZS Częstochowa. Oprócz wydarzeń sportowych nie zabrakło także atrakcji dla ciała i ducha. Rodzice przygotowali bogato zaopatrzony słodki bufet gdzie kupując, za symboliczną opłatą, ciastko lub kawę można było przy okazji wesprzeć wakacyjny obóz klubowy. Mieliśmy także występy artystyczne i tu także było „bogato”. Mogliśmy zobaczyć występy dwóch grup tanecznych – ZARA oraz SKAZA oraz posłuchać bębniarzy ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dl Niesłyszących i Słabo Słyszących. Były też efektowne prezentacje wszystkich drużyn oraz występy maskotki i pokaz wsadów. Natomiast całą imprezą „zawiadywał” profesjonalny spiker Krzysztof Borkowski. W przewie mogliśmy także zobaczyć dwa niezwykle interesujące filmiki, które zaprezentowała trenerka gospodarzy Małgorzata Grzeszek-Kuliga. Pierwszy z nich był wzruszającymi podziękowaniami zawodników dla swoich rodziców, natomiast drugi trafił prosto z NBA – a były to pozdrowienia od Lance Tomasa (NYK, Brooklyn) dla drużyny Minibasket Racibórz. Także w przerwie organizatorzy przypomnieli wszystkim o wartościach ligi Jr. NA i na hali pojawiło się pięć banerów – „Duch sportu”, „Gra zespołowa”, „Pasja”, „Pracowitość” i „Szacunek”. Nie obyło się też bez losowana – dzięki pomocy władz miasta, lokalnych sponsorów i organizatorów Jr. NBA „fantów” do rozlosowania i pamiątek było dziś naprawę sporo. Nasze play-off doceniły także lokalne władze, których przedstawicieli nie zabrakło dziś w Rafako Arenie. Zaszczycili nas swoją obecnością Prezydent Miasta Dariusz Polowy oraz Wice Starosta Marek Kurpis. Byli także przedstawiciele instytucji sportowych – dyrektor OSIR Paweł Król oraz dyrektor ZSOMS Marcin Kunicki. Tak więc pozostał już tylko turniej finałowy na który już teraz zapraszamy wszystkich, a który odbędzie się w sobotę 28 maja w Katowicach.
Materiał wideo portalu NaszRacibórz.pl – https://youtu.be/YebhJnqQ7uw