Dzisiejszy turniej w Pszczynie był ostatnim w Dywizji Atlantic. Tym samy poznaliśmy, już oficjalnie, dwóch pierwszych uczestników rundy play-off w Eastern Conference. Z pierwszego miejsca w dywizji awansuje Toronto Raptors/Manhattan 27 Katowice oraz zajmujący drugą lokatę Boston Celtics/UKS Kadet Oświęcim. Warto też zaznaczyć, że jeszcze nie tracą szans na grę w play-off dzisiejsi gospodarze – Philadelphia 76ers/MUKK Pszczyna, bowiem są jeszcze przewidziane, w każdej konferencji, miejsca dla dwóch najlepszych drużyn z miejsc trzecich w dywizjach. Tak w skrócie prezentuje się więc sytuacja w tabelach, a teraz czas na parę zdań o wydarzeniach na hali POSiR. Faworyci – czyli Toronto Raptors/Manhattan 27 Katowice raczej dość pewnie wygrali swoje pojedynki, ale pozostałe dwa spotkania na pewno można nazwać meczami walki. Starcie pomiędzy New York Knicks/MCKS Czeladź, a Boston Celtics/UKS Kadet Oświęcim był praktycznie pojedynkiem kosz za kosz i do samego kńca nie było można przewiedzieć kto wygra te starcie. Także i w starciu gospodarzy Philadelphia 76ers/MUKK Pszczyna z New York Knicks/MCKS Czeladź walki nie zabrakło. Może wynik nie do końca oddaje sytuację, ale gospodarze wcale nie mieli łatwo, o jakże cenne w walce o play-off zwycięstwo. Nie zabrakło dziś oczywiście i dodatkowych atrakcji. Tych było naprawdę sporo. Ze strony Jr. NBA były to już tradycyjnie losowane koszulki oraz naklejki dla wszystkich, a dodatkowo gospodarze hojnie dorzucili fantów dla najmłodszych – każdy dostał czekoladę, drużyny piłki i nie zbrakło także poczęstunku. Wszyscy mogli posilić się w przewie obiadem, a także przez cały czas w bufecie napić się kawy i spróbować słodkości. Nie zabrakło także przedstawicieli lokalnych władz – odwiedzili nas dyrektorzy Sławomir Kowalski (MORiS) oraz Maciej Stieber (POSiR).
